około 14 muffinek
1/2 szklanki mąki gryczanej
1/4 szklanki mąki owsianej
150 g masła
100 g gorzkiej czekolady
2 jajka
6 łyżek cukru
5 łyżek mleka
2 łyżki kakao
2 łyżeczki sody
rabarbarowe nadzienie:
4 łodyżki rabarbaru
3 łyżki płynnego miodu
1 łyżka cynamonu
- Piekarnik nastaw na 180 stopni. 3 łodygi rabarbaru potnij na mniejsze kawałki i przełóż do naczynia żaroodpornego (możesz je na spodzie wyłożyć folią aluminiową), polej miodem i posyp cynamonem. Wstaw do nagrzanego piekarnika na 15 minut.
- Pozostałą łodyżkę rabarbaru przekrój wzdłuż na pół i pokrój na 5 cm kawałki, tak aby móc je włożyć w całości do każdej z muffinek.
- Sklaruj masło - włóż do małego rondelka i podgrzewaj na wolnym ogniu, łyżką wybierz pianę, która utworzyła się na wierzchu. Pozostaw do przestudzenia.
- Czekoladę posiekaj nożem na mniejsze kawałki.
- Do jednej miski przesiej wszystkie składniki suche. W drugiej rozkłóć jajka, wlej mleko i przestudzone masło; wymieszaj. Połącz składniki obu misek wlewając mokre do suchych; wymieszaj. Dodaj upieczony rabarbar.
- Masę muffinkową przelewaj do formy wyłożonej papilotkami do 3/4 wysokości. Włóż cząstkę rabarbaru. Wstaw do piekarnika i piecz przez około 25 minut. Podawaj po przestudzeniu.
Smacznego!
Moja uwaga: Proponuję nie obierać rabarbaru, dzięki temu zachowuje piękny czerwony kolor.
Wygląda pysznie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chyba wszystko co ma w sobie rabarbar :) Nigdy nie jadłam kakaowych muffinek z dodatkiem tego warzywa, a smak z pewnością jest ciekawy, na pewno wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńPycha, do tego tak apetycznie wyglądają...
OdpowiedzUsuń