Idealne danie na letnie upały, pożywne i przyjemnie sycące. Najlepiej smakuje podane w temperaturze pokojowej. Jak zwykle na moim blogu - wysiłek niewielki, a efekt... sami oceńcie :)
Porcja dla 2 osób
2 średniej wielkości cukinie (600 g)
100 g kaszy gryczanej
5 pieczarek (200 g)
1 cebula
1/2 pęczka natki pietruszki
20 g masła
1/2 filiżanki oliwy
2 łyżki startego parmezanu
sól, pieprz do smaku
Ugotuj kaszę gryczaną o 3-4 minuty krócej niż jest to zasugerowane na opakowaniu. Rozgrzej piekarnik do temperatury 180°C. Posiekaj natkę, pokrój w kosteczkę cebulę i pieczarki. Rozgrzej patelnię z 4 łyżkami oliwy i masłem. Na małym ogniu zeszklij na złoty kolor cebulkę. Wyjmij ją łyżką cedzakową i włóż na gorący tłuszcz pieczarki. Zwiększ ogień i smaż do momentu aż wyparuje z nich płyn. W misce wymieszaj kaszę, cebulkę, pieczarki z tłuszczem, parmezan, nać pietruszki (pozostaw odrobinę do dekoracji), przyprawy.
Umyte cukinie przekrój wzdłuż na równe części i wydrąż z nich miąższ. Włóż do nich solidną porcję farszu. Całość skrop pozostałą oliwą, dodaj pieprz i sól. Piecz pod przykryciem przez godzinę. Możesz od razu jeść, jednak cukinia lepiej smakuje gdy trochę przestygnie.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz