Nigdy się do tego nie przyznałam publicznie (na blogu) ale fotografią zainteresowałam się tylko dlatego, że chciałam robić zdjęcia moich potraw i rozpocząć prowadzenie bloga. Jeszcze rok temu jedyny tryb w aparacie z jakim miałam do czynienia to tryb Auto. Dzisiaj prezentuję Wam kilka moich zdjęć z sesji jaką robiłyśmy na wspólnym spotkaniu nastrojowej, Karoliny i Moniki. Karolina jest projektantką biżuterii pod marką Han Ger, a Monika (moja siostra) to stylistka, która dba o piękno naszych oczu i paznokci oraz prowadzi bloga u sąsiadki.
Trochę backstage'u oraz najbardziej profesjonalna blenda na świecie, czyli spódnica mojej siostry :)
Zdjęcia pięknej biżuterii i pięknych paznokci, czyli moje próby fotografii niekulinarnej ;)
W międzyczasie posilałyśmy się sałatką z grillowaną gruszką mojego autorstwa (klik).
Dziękuję dziewczynom za wspólnie spędzony dzień.
HAN GER również dziękuję :)
OdpowiedzUsuń<3
Ale biżuteria sliczna i piękne zdjęcia na blogu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie przy okazji :)
http://kuchareczkamala.blogspot.com