Chlebek marchwiowo-dyniowy z żurawiną (bezglutenowy)

Moja propozycja na weekendowe śniadanie lub podwieczorek. Chlebek można upiec dzień wcześniej, następnego dnia jest równie pyszny i zachowuje świeżość. Doskonale smakuje z domową konfiturą, twarożkiem, miodem...

Keksówka o długości 27 cm (mierzona u podstawy formy) lub tortownica o średnicy 24 cm

arkusz papieru do pieczenia

1 szklanka puree z dyni (dynię upiecz tak jak w przepisie na placki dyniowe)
1 szklanka startej marchwi na drobnych oczkach
1 i 1/2 szklanki mąki gryczanej (lub pszennej)
3/4 szklanki oliwy lub oleju
3 jajka (lekko roztrzepane)
1/3 szklanki cukru (u mnie dark muscovado)
1/3 szklanki otrębów owsianych (w wersji bezglutenowej otręby należy pominąć)
garść suszonej żurawiny
2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżeczki ciemnego kakao
1 łyżeczka cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta soli

1 łyżeczka = 5 ml, 1 szklanka = 250 ml

Dynię możesz upiec dzień wcześniej. Przed użyciem jej do ciasta odciśnij w dłoniach nadmiar wody. Piekarnik nagrzej do temperatury 180°C. Keksówkę wyłóż papierem do pieczenia.

Do dużej miski przesiej mąkę, sodę, kakao, cynamon, gałkę, sól. Dodaj cukier, otręby i dokładnie wymieszaj. Jeżeli używasz cukru dark muscovado, rozetrzyj grubsze grudki w dłoniach. Wlej oliwę i zamieszaj aż połączy się z resztą składników. Dodaj jajka, dynię i marchew i ponownie mieszaj do połączenia. Masę przelej do formy i wstaw do pieca. Piecz przez około godzinę (patyczek wbity w środek ciasta ma być suchy). Upieczone ciasto wyjmij z pieca i studź w foremce. 

Smacznego!