Kaczka idealna, miękka i soczysta w środku z chrupiącą złocistą skórką na zewnątrz. Najbardziej ją lubię w towarzystwie klusek śląskich i buraczków na ciepło. Propozycja na niedzielny rodzinny obiad.
Porcja dla 4 osób
Kaczka:
kaczka (u mnie 2kg)
2 jabłka (twarde i kwaśne)
garść suszonej żurawiny
4 łyżki masła klarowanego roztopionego
2 łyżki suszonego majeranku
pieprz i sól do smaku
Kluski śląskie:
800g - 1kg ziemniaków (średniej wielkości)
mąka ziemniaczana (około 3/4 szklanki)
2 jajka
1 łyżeczka soli
masło do wysmarowania formy
Buraczki na ciepło:
1 kg buraków (małych)
2 łyżki masła
1-2 łyżki mąki
1 łyżeczka soli
sok z połowy cytryny
pół łyżeczki cukru
Dodatkowo:
rękaw do pieczenia
folia aluminiowa do owinięcia ziemniaków i buraków
Piekarnik nagrzej do 180°C. Umyte buraki i ziemniaki owiń pojedynczo w folię aluminiową (pozostaw w mundurkach, nie obieraj). Wstaw do piekarnika. Po 20 minutach wyciągnij ziemniaki, odpakuj z folii i pozostaw do ostygnięcia. Buraki piecz jeszcze na 40 minut. W tym czasie przygotuj kaczkę.
Kaczkę umyj i osusz, usuń z niej włoski. W przypadku kaczki mrożonej najlepiej dzień przed pieczeniem rozmrozić ją w lodówce. Jabłka pokrój na ósemki, usuń gniazda nasienne a skórkę pozostaw. Do wnętrza kaczki włóż ciasno jabłka wraz z żurawiną. Aby farsz nie wyleciał możesz kaczkę spiąć wykałaczkami, ja związuje jej tylko nóżki. Natrzyj ją przyprawami, włóż do rękawa do pieczenia i polej całym stopionym masłem. Zamknij rękaw i zrób w nim kilka dziurek widelcem. Przełóż do brytfanny.
Po wyjęciu buraków zwiększ temperaturę w piekarniku do 230°C. Wstaw kaczkę na najniższą półkę w piekarniku. Kaczkę pieczemy tyle czasu ile waży, u mnie 2 godziny. Po 15 minutach zmniejsz temperaturę do 180°C. Na pół godziny przed końcem pieczenia ustaw funkcję grill w piekarniku. Rozetnij nożyczkami rękaw i rozsuń go, jest to moment, w którym skórka powinna się zrumienić. W tym czasie obróć kaczkę 2-3 razy, tak aby opiec ją z każdej strony i aby dokładnie obtoczyć ją w powstałym sosie. Upieczoną kaczkę wyjmij z piekarnika, przełóż na półmisek i pozwól jej odpocząć przez 10 minut. Polej ją częścią powstałego sosu. Resztę możesz schować do lodówki i zużyć do podgrzewania kaczki (pod warunkiem, że będzie co podgrzewać).
W czasie pieczenia kaczki przygotuj kluski i buraczki.
Kluski śląskie: Zagotuj wodę w garnku z łyżką soli. Ziemniaki przepuść przez praskę, włóż do miski i uklep je łyżką. Podziel na 4 części, wyjmij jedną z nich i na to miejsce wsyp mąkę ziemniaczaną, tak aby objętościowo zajęła tyle samo miejsca co ziemniaki. Dodaj część ziemniaków, które zostały wcześniej wyciągnięte. Wbij 2 jaja i posól. Całość wyrób ręką i uformuj w kulę, ciasto powinno ładnie odchodzić od ręki, w razie konieczności podsyp mąką. Łyżeczką od herbaty nakładaj niewielką ilość ciasta, formuj kulki, delikatnie spłaszcz i zrób palcem dziurkę. Gotuj partiami w osolonym wrzątku. Po wypłynięciu klusek na wierzch wyjmuj łyżką cedzakową po 1-2 minutach. Przełóż do naczynia obficie wysmarowanego masłem.
Buraki obierz ze skórki i zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Dopraw solą, cukrem i sokiem z cytryny. Na patelni rozpuść masło i wsyp mąkę. Mieszaj do momentu aż mąka się zrumieni. Włóż buraki i podsmażaj na średnim ogniu przez 2-3 minuty.
Wykładaj na talerze jabłka z żurawiną, na nich ułóż porcję kaczki. Podawaj z kluskami obtoczonymi w maśle i ciepłymi buraczkami.
Smacznego!
Pyszne i eleganckie danie!
OdpowiedzUsuńczy można dodać, zamiast suszonej zurawiny, taką ze słoiczka?
OdpowiedzUsuńLepiej będzie jak taką żurawinę podasz do upieczonej kaczki.
Usuń