piątek, 27 września 2013

Pieczona polędwiczka wieprzowa

Uwielbiam polędwiczkę wieprzową za jej delikatny smak i za to, że nie wymaga od nas specjalnych zabiegów aby była pyszna. W wersji pieczonej jest wyborna-bardzo krucha i soczysta. Można ją podawać z ulubionymi dodatkami na obiad, ze wszystkim komponuje się wyśmienicie. Polecam ją też schować do lodówki i na drugi dzień użyć zamiast wędliny do kanapki. 




porcja dla 2-3 osób

marynata:
4 łyżki oliwy
4 łyżki sosu sojowego
1 łyżka czosnku niedźwiedziego
1 łyżka nasion kopru włoskiego

1 polędwiczka wieprzowa (u mnie o wadze 550 g)
4 łyżki oliwy lub oleju do smażenia

Polędwiczkę umyj, osusz ręcznikiem papierowym i usuń z niej błonę. Wymieszaj składniki marynaty i dokładnie posmaruj nią mięso. Zawiń w folię i wstaw do lodówki na pół godziny lub na całą noc. Wyjmij na 15 minut przed pieczeniem i usuń ręcznikiem papierowym marynatę. Możesz pominąć etap marynowania, wtedy polędwiczkę dopraw solą i pieprzem i odstaw na 15 minut (nie chowaj do lodówki). 
Rozgrzej piekarnik do 180°C. Wlej oliwę na patelnię i dobrze rozgrzej na dużym ogniu. Ułóż na patelni polędwiczkę i od razu zmniejsz ogień (Uwaga, może pryskać gorący tłuszcz, warto zaopatrzyć się w rękawice kuchenne, fartuch i specjalną przykrywkę siatkową). Smaż z każdej strony po około minucie, aż polędwiczka uzyska ładny rumiany kolor. Przełóż polędwiczkę do brytfanny i polej ją tłuszczem ze smażenia. Wstaw do nagrzanego pieca. 
Czas pieczenia polędwiczki - podziel jej wagę na pół i uzyskasz maksymalny czas jaki powinna spędzić w piecu, u mnie 20-25 minut. Przed krojeniem i podaniem mięsa na stół odczekaj 5-7 minut.

Smacznego!




Ps. Na moim zdjęciu prezentuję polędwiczkę wyciągniętą z lodówki z dodatkiem konfitury cebulowej.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz