Ciasto pachnące świętami, a to za zasługą suszonych śliwek. Moczymy je w wiśniówce lub innym ulubionym alkoholu dzięki czemu zyskujemy dodatkowy przyjemny smak. Polecam wielbicielom mocno czekoladowych ciast w stylu brownie.
Oryginalny przepis pochodzi z "Food&Wine Magazine", numer listopad 2013
Tortownica o średnicy 23 cm
200 g suszonych śliwek
50 ml wiśniówki
50 g masła+do nasmarowania formy
1 tabliczka gorzkiej czekolady (70% zawartości kakao)
150 g cukru (około 3/4 szklanki)
80 g przesianej mąki pszennej (około pół szklanki)
3 jajka
3 łyżki kakao
arkusz papieru do pieczenia
- Śliwki posiekaj, zalej wiśniówką, przykry i odstaw na co najmniej 30 minut lub najlepiej na całą noc.
- Piekarnik nagrzej do temperatury 190°C.
- Do rondelka przełóż masło, kakao, czekoladę, cukier i wlej 100 ml wody. Podgrzewaj na średnim ogniu aż do połączenia się składników.
- Jajka roztrzep widelcem, wlej do ostudzonej masy czekoladowej i dodawaj stopniowo mąkę, mieszaj do uzyskania jednolitej gładkiej masy.
- Spód formy wyłóż papierem do pieczenia,a boki nasmaruj masłem. Ciasto przelej do formy, a na jego wierzchu rozłóż śliwki. Piecz przez 30 minut. Podawaj po ostudzeniu.
Smacznego!
Mmm, cudownie intensywne... Bajeczne :)
OdpowiedzUsuńnie daje się proszku do pieczenia?
OdpowiedzUsuńW tym przepisie nie ma proszku do pieczenia. Ciasto prawie nie rośnie.
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne ciacho,mniam.
OdpowiedzUsuń